Pocztówki Zabrze
Hotel Kochmann – obecnie Urząd Miejski 100 lat temu.
Fragment Kronprinzestrasse (ul Wolności) na skrzyżowaniu z Hüttenstrasse (ul. Powstańców Śląskich). Po lewej stronie kartki widzimy fragment Kamienicy Benno Wienskowitza zbudowanej w 1901 roku. W okresie wydania pocztówki znajdował się na jej rogu sklep z wyrobami tytoniowymi Kruger&Oherbeck. W latach późniejszych miejsce to zajmie sklep obuwniczy ”Bata”.
Dalej w tym okazałym budynku znajdował się Hotel Juliusza Kochmanna. Był to w zasadzie drugi hotel Kochmanna. W 1876 roku powstał pierwszy hotel w Zabrzu, który wybudował Silberfeld. W 1879 r. zakupił go Juliusz Kochmann, a oprócz hotelu zakłada tam również wytwórnię likierów pod swoim nazwiskiem. Nowy budynek ukończono w 1907 roku, a otwarcie nastąpiło w sierpniu tego roku. W nowym hotelu na parterze mieściła się wytwórnia likierów Kochmanna, sklep obuwniczy oraz hamburski skład kawy.
Taki obraz centrum utrzymał się w zasadzie do 1945 roku, przynajmniej jeśli chodzi o tą stronę ulicy. Piszę tak dlatego, bo na przeciwko w latach 1934-1936 trwała przebudowano centrum i powstał plac, który znamy dzisiaj jako Plac Wolności. W 1945 roku, gdy do miasta wkroczyła Armia Czerwona zarówno kamienica Wienskowitza, jak i hotel zostały przez żołnierzy podpalone. I choć budynek dawnego Hotelu Kochmanna przetrwał, to w bardzo okrojonej formie. Skrócony o jedno piętro, z płaskim dachem i bez lewego skrzydła, jest to dzisiejszy urząd miejski. Rogowej kamiennicy nie zdołano ocalić i została nam tylko na archiwalnych fotografiach i pocztówkach.
Wracając do kartki, to czas na ciekawostkę. Dzięki Beacie Pęcak, która świetnie zna język francuski i przetłumaczyła jej treść. Pocztówka pochodzi z okresu plebiscytu na Górnym Śląsku i stąd ten francuski język.
Oto jej treść:
Hindenburg, 11/02/21
Drogi Przyjacielu,
Oto wreszcie dotarłem na Górny Śląsk po trzech dniach podróży, która przebiegała całkiem dobrze, choć trochę była długa. Przebyliśmy (nieczytelne) na całej jej długości i w tej chwili znajduję się od granicy Polsko-Pruskiej około 40 km. Klimat jest bardzo chłodny, ponieważ w dniu, kiedy przyjechaliśmy wszystko było pokryte śniegiem, a teraz on prawie całkiem zniknął (nieczytelne), jest bardzo zimno, to jednak przetrwam (nieczytelne). Możesz mi uwierzyć, dyscyplina jest tu bardzo surowa, szczególnie dotyczy włosów, ścieli nam je do zera przy tym zimnie i teraz (nieczytelne), że czekamy mając nadzieję …
Więcej informacji o hotelu oraz kamiennicy-
http://www.aplus.historia-zabrza.pl/zabrzanskie_hotele_uklad.html
Wydawca: Graph. Verlags-Anstalt G. m. b. H. Dresden-Blasewitz .
Własność i opis: Rafał Tylenda. 28.11.2021