Historia po 1945 r

Archiwalne zdjęcia konfirmacyjne z Parafii Ewangelicko – Augsburskiej w Zabrzu

Konfirmacja ks Hauptman

Pan Joachim Walenzyk, urodzony w Zabrzu, mieszkał na osiedlu DEWOG. Członek Parafii Ewangelickiej, wyjechał z Zabrza w 1976 roku, zaraz po maturze. Podzielił się z nami czterema bardzo ciekawymi zdjęciami z uroczystości konfirmacji (*) w swojej Parafii, z których ostatnie jest bardzo wyjątkowe.

Pierwsze przedstawia konfirmantki i konfirmantów (*) z roku 1950. Znakiem czasu jest na tym zdjęciu to, że tylko kilka konfirmantek wystąpiła w białej sukni. W późniejszych latach stało się to już normą. Do zdjęcia stanęła ewangelicka młodzież ze swym pastorem, I proboszczem parafii Alfredem Hauptmanem, na tle domu parafialnego z tyłu kościoła, gdzie mieszka również zawsze pastor z rodziną.

Na zdjęciu obok zobaczymy tych samych ludzi pięćdziesiąta lat później, gdy spotkali się ponownie na obchodach „Złotej Konfirmacji”, wraz z obecnym zabrzańskim pastorem, księdzem Dariuszem Dawidem.

Złota konfirmacja.

Konfirmacja 1951

Na kolejnym zdjęciu konfirmanci z pastorem Alfredem Hauptmanem w tym samym miejscu w rok później.

Konfirmacja Hauptman ojciec i syn

Ostatnia, wyjątkowa fotografia jest z roku 1971, gdzie wraz z młodzieżą zasiedli Alfred i Andrzej Hauptmanowie, ojciec i syn, który także został duchownym ewangelickim i objął parafię w 1982 roku gdy wybrano go na I proboszcza. Całe życie związany z zabrzańskim kościołem, był w nim chrzczony, konfirmowany, ordynowany i w nim otrzymał ślub małżeński. Również tam pożegnano go ostatni raz gdy zmarł po krótkiej chorobie w roku 1998. W latach 1995-98 był prezesem Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, najwyższej władzy tego kościoła w Polsce.
Jak mówi Pan Walenzyk, w tym roku ksiądz Andrzej Haptman po raz pierwszy udzielał młodym ewangelikom konfirmacji i jest to chyba jedyna taka fotografia do której przy takiej uroczystości zasiedli wspólnie. A wszystkie dziewczyny noszą już białe stroje.

Po ilości konfirmantów widać że ilość członków parafii zmniejszała się po zakończeniu II wojny światowej z roku na rok. W roku 1948 było ich 4800, w 1989 już tylko 900, stabilizację ilości ewangelików w Zabrzu uzyskano dopiero w latach 1990-tych.

Obecny na wszystkich fotografiach Alfred Hauptmann, zabrzański pastor, a później równocześnie Biskup Diecezji Katowickiej, był człowiekiem ze wszech miar niezwykłym. Urodzony w Łodzi 21 lutego 1909 roku, ordynowany 16 października 1932 roku w Warszawie, był duchownym Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce. Przed wojną wikariusz w Łodzi, już w grudniu 1939 roku trafił do więzienia Gestapo. W lipcu 1940 roku osadzono go w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, skąd w grudniu tegoż roku przeniesiony został do obozu w Dachau. Spędzi w nim czas aż do wyzwolenia przez amerykanów w kwietniu 1945. Nie został na zachodzie. Po powrocie do Polski władze kościoła kierują go do Zabrza, gdzie przejmuje tutejszą parafię ewangelicką po wydalonym do Niemiec proboszczu.
„Nie robił między nami żadnej różnicy” – opowiadają jeszcze wiele lat po wojnie ci parafianie, którzy nie znając języka polskiego, zdecydowali się w Zabrzu pozostać (jeśli udało im się uniknąć wysiedlenia pod przymusem). A nie była to łatwa decyzja, gdyż za używanie języka niemieckiego można było trafić wtedy znowu do obozu, było to doświadczeniem również mojej rodziny. Dla tych którzy nie mogli w go w kościele zrozumieć streszczał swe kazania krótko po niemiecku. Obozowe lata nie pozbawiły go poczucia sprawiedliwości, nie nauczyły nienawiści.
Pastor Alfred Hauptmann był proboszczem dla wszystkich swoich parafian aż do nagłej śmierci w listopadzie 1985 roku. Parafię przejął po nim jego syn Andrzej również pastor, który przeżył go tylko o 13 lat. Oboje piastowali wiele innych poważnych funkcji w Kościele Ewangelicko-Augsburskim w Polsce.

Tekst życiorysu księdza Alfreda Hauptmana zaczerpnąłem ze swojego opisu do pięciu czarno-białych zdjęć, prawdopodobnie wszystkich z roku 1959, przedstawiających fragmenty z życia Parafii Ewangelickiej w Zabrzu. Zapraszam do ich obejrzenia na  aplus.historia-zabrza.pl

Zdjęcia z archiwum Joachima Walenzyka. (Nadesłał: Rafał Tylenda).

Opracował: Andrzej Dutkiewicz.

(*)
Słowo konfirmacja pochodzi z łaciny i oznacza „umocnienie” oraz „potwierdzenie”. W konfirmacji chodzi więc o umocnienie w wierze w czasie nauki konfirmacyjnej i potwierdzenie Chrztu Świętego w chwili konfirmacji. Polega ona na publicznym wyznaniu wiary i złożeniu ślubowania wierności Bogu i Kościołowi przed zgromadzonym zborem – jest więc wyrazem dojrzałości chrześcijańskiej. Konfirmacja jest porządkiem, który sobie Kościół nadał w wolnej odpowiedzialności celem nakierowania swych młodych członków do właściwego używania Słowa Bożego i Sakramentu oraz do życia we wspólnocie chrześcijańskiej. Do konfirmacji przystępuje się zazwyczaj w wieku 14-15 lat. W przypadku chrztu w wieku dojrzałym nie dokonuje się już konfirmacji. Współczesne porządki konfirmacyjne zawierają zazwyczaj: nauczanie i egzamin, wyznanie i ślubowanie konfirmacyjne, dopuszczenie do Komunii Świętej, odniesienie do Chrztu, błogosławieństwo i nakładanie rąk oraz przyjęcie do zboru przez podanie ręki konfirmantowi

http://www.nowysacz.luteranie.pl/konfirmacja/