Zdjęcia powojenne-Zabrze
Plac Wolności w latach 80. i dworzec.
Mój pierwszy tekst na stronę w nowym roku 2025 będzie przeglądem zdjęć autorstwa Stanisława Pietrka.
Pan Stanisław był m.in. autorem wspomnień o polskiej szkole mniejszościowej otwartej 14 sierpnia 1923 roku w Mikulczycach, do której uczęszczał w latach 1935-1939. Publikacja ta nosi tytuł „Wytrwali i wygrali” i można ją przeczytać dzięki Śląskiej Bibliotece Cyfrowej. Był on też członkiem dawnego TMZ, czyli Towarzystwa Miłośników Zabrza, dawniej prężnie działającego. Więcej o tej zasłużonej dla miasta postaci w linkach pod artykułem.
W pierwszej części przyjrzymy się centrum z drugiej połowy lat 80-tych.
Zaczniemy od elementu, który jeszcze pamiętam ja sam, choć już z lat dużo późniejszych. Chodzi oczywiście o plan miasta, który wisiał na ścianie dworca głównego od strony wiaduktu. Widnieje na nim herb Zabrza, który obowiązywał w latach 1960-1990. Po przemianach politycznych w kraju, w dniu 26 września 1990 roku powrócono do pierwszego herbu miasta, jednak o nieco innym wzorze. 11 czerwca 2012 roku nowym rozporządzeniem przywrócono miastu ostatecznie herb z 1927 roku.
Wracając do planu nie wiem niestety, w którym roku dokładnie się pojawił i w którym zniknął pewny jestem jednak tego, że wisiał jeszcze w latach mojego dzieciństwa w Zabrzu.
Drugim punktem jest nieistniejące już kino „Marzenie”, czyli przedwojenny „Lichtburg”. Powstało ono w zaledwie 15 tygodni od poświęcenia kamienia węgielnego 28 maja 1934 roku. Wyświetlano tam filmy aż do 2004 roku, by następnie przekształcić dawne kino w sklep sieci „Rossmann” i inne lokale usługowe. Zanim je zamknięto, pojawiło się jeszcze w filmie „Kolejność uczuć”, z Danielem Olbrychskim w roli głównej.
Kolejne dwie fotografie, to tak dobrze znany wszystkim mieszkańcom i uwieczniony na niezliczonych pocztówkach Plac Wolności. Mnie i pewnie wielu osobom z mojego pokolenia kojarzy on się z lokalem McDonald’s otworzonym tutaj w 1993 roku. Starszym osobom może się on kojarzyć ze sklepem towarowym „Merkury”, Goplaną, czy słynnym „Supersamem”.
Plac nosił wtedy nazwę 24 Stycznia, na cześć wkroczenia wojsk Armii Czerwonej do miasta w tym właśnie dniu 1945 roku. Nie był on też wyłączony z ruchu, co nastąpiło dopiero w okolicach 2004-2005 roku, gdy plac, jak i część ulicy Wolności przekształcono w deptak.
Ciekawym dla mnie elementem jest przyczepa kempingowa Niewiadów N126. Pytałem kilkoro osób o to, czy pamiętają co w niej sprzedawano. Jedni wspominają, że to mogły być lody, hot-dogi, czy popularne wtedy zapiekanki. Andrzej Dutkiewicz z kolei wskazuje na loterię, w której główną nagrodą był Fiat 126p.
A jeśli już poruszamy tematy nagród i loterii, to warto wspomnieć o „Karolince”, który była czymś w rodzaju śląskiego toto-lotka. Jedna z kolektur „Karolinki” znajdowała się w okrągłym kiosku mniej więcej po środku zdjęcia. Obecnie stoi tu dość wątpliwej urody „Okrąglak”.
Czas na „kopyto”, jak lubią to miejsce nazywać mieszkańcy i na nieśmiertelną i niestety nieistniejącą już księgarnię. Pisaliśmy już o niej na łamach strony, ale nie zaszkodzi pewnych informacji powtórzyć. Księgarnia, istniała w tym miejscu praktycznie od samego początku, czyli od 1949 roku, kiedy to wybudowano budynek, w którym się mieściła. Likwidacja nastąpiła około lat 2000 tych niestety nie pamiętam dokładnej daty.
Byliśmy przy dworcu, wybraliśmy się do kina i spacerowaliśmy placem 24 Stycznia, to teraz czas na kawę i ciastko.
„Bar Kawowy”, to pamiętany i lubiany lokal, który mieścił się w tym samym budynku co sklep samoobsługowy „Supersam”. Napić się tam można było oczywiście kawy, herbaty, cocktailu, czy wnioskując po szyldzie na jednym, że zdjęć Coca-Coli. Były też lody cassate, może powie to więcej komuś, kto pamięta ten lokal i tamte czasy.
Ja was tymczasem zostawiam z pierwszą częścią materiału. W drugiej części odwiedzimy zabrzańskie targi. Mam nadzieję że tym którzy pamiętają ten okres miło się ogląda takie fotografie.
Autor: Rafał Tylenda. 16.01.2024
Podziękowania dla Rafała Redy za możliwość nabycia fotografii i za pomoc przy ich opisie jak i również dla tych których pytałem o różne szczegóły ze zdjęć.
Źródła:
https://sbc.org.pl/dlibra/publication/9239/edition/9217/wytrwali-i-wygrali-wspomnienia-ucznia-polskiej-szkoly-w-mikulczycach-pietrek-stanislaw-1928?language=pl
https://zabrze.naszemiasto.pl/szkoda-zabrzanskich-wrzesni-sprzed-lat/ar/c13-5987309