Historia po 1945 r

Wspomnienie o kinie MARZENIE.

Do 2004 roku było dobrze widocznym akcentem centrum miasta i Placu Wolności. Do wybudowania „Multikina” jedynym premierowym (zeroekranowym) kinem w Zabrzu. Nazywało się bardzo ładnie – MARZENIE. W momencie otwarcia w 1934 roku też się ładnie nazywało – LICHTBURG, czyli „Świetlny Zamek” i było najnowocześniejszym kinem na całym Górnym Śląsku. Tak wyglądało w latach 90. XX stulecia.

1. Fragment pocztówki z kolekcji autora.

Trochę starsi czytelnicy pamiętają zapewne długie kolejki po bilety na takie filmy jak „Wejście smoka”, „Szczęki”, „ET”, czy „Dirty Dancing”.

Ściany pokryte były pluszem. Jedyna sala mieściła prawie 600 osób i nie było wtedy w kinie popcornu i Coca-Coli.

Na zdjęciu poniżej jest kino ok. 10 lat po wojnie.

2. Fragment pocztówki z kolekcji autora.

Na pocztówce pod tym linkiem również widoczne jest kino i ówczesny Plac 24 Stycznia (później Wolności) z pierwszych lat powojennych.

Kino przy Placu Wolności 6 dostarczało widzom marzeń do roku 2004 kiedy je zamknięto. Nie było już wtedy ani największe, ani nowoczesne, a gwoździem do trumny okazało się otwarciem w Zabrzu trzeciego w Polsce multiplexu o nazwie „Multikino”. To tam odbywały się premiery, był popcorn i Cola.

MARZENIE nie dostawało już najnowszych filmów, choć próbowano ratować się porankami dla dzieci. Ponieważ była tam scena i orkiestron, organizowano występy kabaretów i koncerty.

Na zdjęciach Sławomira Nadolskiego zobaczymy kino po jego zamknięciu, w trakcie przebudowy na sklep firmy „Rossmann”.

3

4

5

Ale w sieci jeszcze je znajdziecie, na tej stronie aktualnie ciągle jeszcze jest, z adresem i numerem telefonu dla ewentualnej rezerwacji. Zadzwońcie, może ktoś odbierze?

4. Fragment pocztówki z kolekcji autora.

Nasze kino powstało w ramach projektu nowego centrum młodego miasta Hindenburg (jak wówczas nazywało się Zabrze), miasta które nie posiadało rynku, ani nawet centralnego placu. Rozpisano w tym celu konkurs, na który projekty przysłali wybitni niemieccy architekci. Niestety na ich „zamaszyste” projekty zabrakło w kasie miejskiej pieniędzy. Ostatecznie Plac Piotra i Pawła, późniejszy Plac Wolności, powstał według projektu miejskiego radcy budowlanego i doskonałego architekta Karla Breuera.

7. Fragment pocztówki z kolekcji autora.

Kamień węgielny pod budowę kina „Lichtburg” poświęcono 28 maja 1934 i już po 15 tygodniach było gotowe. Jego projektantem był Alfred Goetsch z Wrocławia. Na widowni zasiadało 672 widzów na parterze i 228 na balkonie. Była również scena i orkiestron dla 20 muzyków. Projektor przyjechał z zakładów „ZEISS” w Jenie i był to najnowszy model.

Tak wyglądało to miejsce przed budową placu. Jest to fragment artykułu w którym zobaczyć można więcej takich porównań.

8. https://historia-zabrza.pl/zabrze-hindenburg-na-gornym-slasku-niegdys-i-teraz-album-zdjec/

Jego otwarcie w sobotę 22 września odbiło się szerokim echem w regionie. Na premierę o godzinie dziewiątej wyświetlono film „Der verlorene Sohn”.

Jego właścicielami byli Alfred Salzwedel, Richard Walter i Eduard Skowronek, prawdopodobnie do 1945 roku.

Serdeczne podziękowania dla Sławomira Nadolskiego za zdjęcia zamkniętego kina MARZENIE.

Opracował: Andrzej Dutkiewicz.                                                          30.12.2025

Źródła: Piotr Hnatyszyn. „Kina w przedwojennym Zabrzu i jego obecnych dzielnicach”. Kroniki

Miasta Zabrze 2012.

https://www.nowehoryzonty.pl/artykul.do?id=3047

https://zabrze.naszemiasto.pl/stare-kina-w-zabrzu-poza-roma-bylo-marzenie-apollo-swit/ar/c13-966711