Muzeum – górnictwo

Pierwsza kobieta-górnik w KWK Bielszowice. Stopień Górniczy i Dyplom.

W historii górnictwa pod ziemią pracowały również kobiety. Było ich niewiele i wykonywały z reguły najprostsze prace pomocnicze, za które płacono im najczęściej mniej niż mężczyznom.

W Prusach i na Górnym Śląsku zakończyło się to z chwilą wejścia w życie poprawki do ustawy „Ogólne prawo górnicze dla państw pruskich” w 1865 roku (Allgemeine Berggesetz für die preußischen Staaten), która tego zabroniła. Nie rzadko spotykało się to z protestem górniczek, pozbawionych tym samym dobrych relatywnie zarobków.

W kopalniach górnośląskich po II wojnie światowej pod ziemię początkowo kobiet nie zatrudniano. Co nie znaczy że nie miały na to ochoty.

I tak w 1949 roku w kopalni Zabrze-Wschód do pracy pod ziemią miało się zgłosić 28 kobiet, których jednak nie przyjęto, gdyż było to zabronione.

26 lutego 1951 roku zakaz ten zniesiono i już w tym samym roku w województwie katowickim pracowało pod ziemią 506 górniczek. Zarabiały do 50% więcej niż na powierzchni a ich praca dzięki mechanizacji była często lżejsza. Pod ziemią nie zatrudniano jednak kobiet w ciąży i matek dzieci do 1 roku życia.

Dyplom wydany w dniu kobiet w 1951 roku, urodzonej w Pawłowie pani Elżbiecie Zawisz, pierwszej kobiecie – górnikowi ma kopalni „Bielszowice”.

Zaświadczenie nadania pani Elżbiecie Zawisz stopnie górniczego – Aspirant II stopnia.

Ciekawostką jest że wydrukowane na zaświadczeniu zwroty „Obywatelowi” i „Urodzonemu” dotyczą oczywiście mężczyzny.

Najczęściej były to osoby pracujące wcześniej na powierzchni kopalń.

Spotykało się to jednak często z oporem społecznym. Niezadowolenie wyrażał również katolicki kościół.

Dużo do życzenia pozostawiało również szkolenie kobiet-górników. W 1955 roku było to tylko 6 % wszystkich zatrudnionych. Nie posiadały również swej reprezentacji w branżowych związkach zawodowych, czy jakichkolwiek organizacjach.

W drugiej połowie lat pięćdziesiątych zaprzestano ich zatrudniania, a od końca roku 1956 zaczęto je zwalniać. Spotykało się to z dużym oporem górniczek, szczególnie samotnie wychowujących dzieci. Czternaście z nich wystosowało nawet list protestacyjny do ówczesnego I sekretarza PZPR Władysława Gomółki. Niekorzystna była dla nich perspektywa powrotu do cięższej i gorzej płatnej pracy w sortowniach, czy w przeładunku.

Ostatecznie rozporządzeniem Rady Ministrów w 1959 roku pracy kobiet pod ziemią zabroniono.

Te rodzinne dokumenty nadesłała Pani Jolanta Cioch Sobieraj, za co jej serdecznie dziękuję.

Opracował: Andrzej Dutkiewicz.                                29.10.2022

Źródła:

Natalia Jarska. „Praca kobiet w kopalniach w latach 1945–1957 – polityka zatrudnienia a rzeczywistość społeczna”. Instytut Historii PAN.

Jolanta Klimczak (2021). „Kobiety na górniczym Śląsku : w stronę demistyfikacji”. „Trzeci Sektor” (2021), nr 1,

https://www.deutschlandfunkkultur.de/frauen-im-bergbau-von-wegen-maennersache-100.html