Historia do 1945 r

Obóz jeniecki dla Serbów na Zaborzu i spór o hydranty.

  Na Zaborzu, nieco na północny wschód od obecnej restauracji i hotelu  Valdi Classic* przy ul. Jerzego Wyciska1, na zbiegu z ulicą Wolności, powstał w 1943 roku kolejny obóz dla robotników przymusowych. Według danych ze stycznia 1945 roku, obóz oznaczony jako S 197, przeznaczony był dla 362 robotników narodowości serbskiej, którzy pracowali na rzecz koncernu Preußag A.G.

  Wybudowano dla nich trzy mieszkalne baraki. Dwa o wymiarach 42,5×12,5 m. i jeden mniejszy. Barak sanitarny (umywalnia i toalety) o wym. 35×9,5 m. Ten teren ogrodzony był drutem kolczastym.

  Na zewnątrz ogrodzenia, po zachodniej stronie postawiono wartownię i przylegający do niej barak kuchenny, ubikację dla wartowników, oraz wykopano szczelinę przeciwlotniczą. Trudno powiedzieć czy schronienie to było jedynie dla załogi wartowniczej, ale znajdowało się poza ogrodzonym terenem baraków dla jeńców.

* Wówczas „Szkoła gospodarstwa domowego”, którą zobaczyć można tutaj.

2

1. Baraki mieszkalne. 2. Barak sanitarny. 3. Barak wartowni i kuchnia. 4. Ustęp i szczelina przeciwlotnicza. 5. Szkoła Gospodarstwa Domowego – obecnie restauracja Valdi Classic . 6. Ul. Wyciska. 7. Ul. Wolności. 8. Przedszkole.

Opis

1

Od strony zachodniej planowano budowę jeszcze czterech baraków. Jednak do tego nie doszło

  Inwestorem było Ministerstwo Rzeszy ds. Uzbrojenia i Produkcji Wojennej (Reichsministerium „Speer”). Zgody na budowę udzielić musiał nadburmistrz miasta (wówczas Hindenburg O.-S.), co było jedynie formalnością, gdyż o jej wyrażenie wystąpiono już po zakończeniu budowy zaznaczonych na planie kolorem czerwonym obiektów.

Pismo ministerstwa z 28 października 1943 r.

  Był jednak przedmiot sporu między Ministerstwem a zarządem miasta. Chodziło o zabezpieczenie przeciwpożarowe obozu. Składało się ono jedynie z dwóch hydrantów przeciwpożarowych i według miejskiej policji budowlanej było to za mało.

  Ten spór możemy udokumentować dzięki zbiorom archiwum miejskiego w Zabrzu, a znalazł i sfotografował je dla portalu Piotr Herszowski, za co serdecznie mu dziękuję.

W poniższym piśmie prezydenta rejencji, wyraża się zgodę na budowę, pod warunkiem uzupełnienia braków w ochronie przeciwpożarowej i przeciwlotniczej, a było to:

  • nasączenie zewnętrznych ścian środkiem przeciwogniowym.

  • wykonanie utwardzonego dojazdu dla pojazdów i ciężarze do 10 ton.

  • wykopanie basenu przeciwpożarowego o pojemności co najmniej 500 metrów sześciennych, z powodu zbyt małej ilości hydrantów na ogrodzonym terenie.

  • ustawienie na ogrodzonym terenie ręcznego wózka strażackiego z wężem strażackim o odpowiedniej długości z wyposażeniem.

  • ustawienie przy wszystkich drzwiach do baraków pojemników na wodę o pojemności co najmniej 1/2 metra sześciennego.

  • umieszczenie w pobliżu baraków wystarczającej ilości pomp ręcznych, wiader gaśniczych oraz piasku i łopat.

Zgodę wyrazić miał nadburmistrz miasta, który otrzymał również kopię tego pisma. Pożądana była również wiadomość o rozpoczęciu i zakończeniu tych prac.

Pismo prezydenta rejencji.

Pismo prezydenta rejencji.

  Reichsministerium „Speer” nie śpieszyło się jednak z wypełnieniem tych zarządzeń, co odnotowano w następnym raporcie policji przeciwpożarowej z Hindenburga z 12.11.1943 r.

  Okazało się że komisja kontrolna nie została w ogóle przez strażników Wehrmachtu wpuszczona na teren obozu i oględzin mogła dokonać jedynie z zewnątrz. Do dotychczasowych wymogów dołączono jeszcze kontrolę pieców grzewczych i kominów. Odnotowano to w poniższym piśmie z 12 listopada 1943 r.

Feuerschutzpolizei.

O zakończeniu tego sporu nic mi nie wiadomo. Obóz ewakuowano zapewne zanim do miasta wkroczyła Armia Czerwona.

Opracował Andrzej Dutkiewicz.                   09.05.2023

Źródła:

Zbigniew Gołasz “Infrastruktura obozowa na terenie Zabrza w latach drugiej wojny światowej”.

Archiwum Urzędu Miasta Zabrze, akta budowlane.

Serdeczne podziękowania dla:

Pani Iwony Biegun, Kierowniczki Archiwum Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Opolu, za kopie dokumentów z Wojennego Archiwum Historycznego (Vojenský Historický Archiv  -VHA) z Pragi.

Piotra Herszowskiego, za zdjęcia dokumentów i planów obozu z Archiwum Urzędu Miasta Zabrze, akta budowlane.