Zdjęcia przedwojenne-Pawłów
Pawłów ok. 1940 r. Zdjęcia rodzinne w plenerze.
To Pawłów, jedna z najładniejszych dzielnic Zabrza, która zachowała jeszcze wiele ze swej wiejskiej atmosfery.
Ci sympatyczni pawłowianie stanęli przed fotografem około 1940 roku.
Pozują na tle kościoła i budynków Ochotniczej Straży Pożarnej, oraz leżącego obok remizy stawu.
Są to zdjęcia rodzinne Pani Grażyny Gogolok z Pawłowa. Serdecznie dziękuję za ich udostępnienie!
Pani Grażyna opisała widoczne tu osoby i ich historię.
„Nad stawem, na tle kościoła stoi mój pradziadek Jakub Choroba. Urodził się w 1875 w Łaskarzówce koło Rudna. Ożenił się w Zabrzu i tam urodziły się ich dzieci. Po plebiscycie przeprowadzili z niemieckiego Hindenburga (Zabrza) się do Polski do Pawłowa czyli uchodźcy. Tak w Pawłowie na przybyszów mówiono.
W Zabrzu mieli duże mieszkanie. Mieszkali w domu Zimermanów, pradziadków wielkiego Krystiana (pianisty). W Pawłowie przyszli na kuchnię z jedną izbą i komorą z 8 dzieci.
Obok stoi moja babcie Maria po mężu Krzykalska i jej córka Renatka.
Renatka jest na wszystkich zdjęciach, też na tym z wózeczkiem.
Była w tym czasie jedynym dzieckiem moich dziadków. Zginęła w 1941 roku. została potrącona na ulicy obecnie Sikorskiego przebiegała do nich przez ulicę.
Na zdjęciu obok straży pożarnej jest druga córka Jakuba- Franciszka.
Na ostatnim zdjęciu jest mój dziadek Józef Krzykalski urodził się w Zabrzu. Był operatorem w kinie, najpierw w Pawłowie potem w Wirku. Bardzo uzdolniony artystycznie. W rodzinie każdy ma obraz przez niego malowany. W latach 50 tych malował w naszym kościele, robił zaproszenia na wszystkie bale w naszym domu kultury, przez pewien okres prowadził w nim zajęcia artystyczne”.
Dzieje wsi Pawłów sięgają 1774 roku, od roku 1945 do 1 kwietnia 1951 roku był samodzielną gminą wiejską w powiecie katowickim.
Suplement
Pani Grażyna nadesłała jeszcze jedno zdjęcie, na którym widzimy pogrzeb jej pradziadka (ten pan z wąsem na tle kościoła) w 1959 roku. To jest skrzyżowanie ulic Sikorskiego i Obrońców Westerplatte, szary budynek z prawej strony stoi do dzisiaj (ul. Sikorskiego).
Oprócz konduktu widać również drewniany barak ( Obr. Westerplatte 2, obecnie kwiaciarnia) w którym mieszkali „barokorze”,
Redakcja: Andrzej Dutkiewicz. 01.09.2020