Architektura
Siedziba Ojców Kamilianów w Hindenburg O.S. – Zabrzu.
Są takie miejsca w Zabrzu które nadają mu wyjątkowy, niepowtarzalny charakter. Jednym z nich jest na pewno plac Romualda Traugutta. (1)
Nic dziwnego, gdyż swe piętno na jego projekcie pod koniec lat 20-tych odcisnęli przed innymi dwaj wielcy niemieccy architekci.
Urodzony w Szwabii architekt krajobrazu i ogrodów Gustav Allinger (1891-1974) i pochodzący również ze Szwabii architekt i budowniczy kościołów Dominikus Böhm (1880-1955). (2)
Najciekawszymi budowlami placu są te wchodzące w skład Klasztoru Ojców Kamilianów stojące po północnej jego stronie. Są to kościół św. Kamila i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.
W części klasztorno-szpitalnej uruchomiono najpierw dom opieki dla starych kobiet w 1928 roku, prawie jednocześnie z kościołem, wówczas tymczasowym. W dalszej części zespołu budowli działał od 1929 roku dom starców dla mężczyzn, przekształcony w większości w 1935 roku na szpital.
Zamieszczone poniżej zdjęcia, wykonane wkrótce po ukończeniu budowy, pochodzą z albumu wydanego najprawdopodobniej staraniem proboszcza parafii Wilhelma Gillessena, oraz z archiwum parafii św. Kamila. Zgodę na ich publikację otrzymałem dzięki pani mgr Urszuli Wieczorek z Zabrzańskiego Muzeum Miejskiego, która w 2018 roku oprowadzała po klasztorze zwiedzających. Większość podanych tu wiadomości szczegółowych pochodzi z notatek które pani Urszula sporządziła na tą okazję.
(1) Wcześniej: Targów Poniedziałkowych, które odbywały się tam aż do przebudowy nieprzerwanie od 1882 roku, później Kamilianów, w ok. 1937 roku przemianowany przez nazistów na plac SA. Po wojnie był krótko znowu placem Kamilianów, ale tą zbyt kościelną nazwę komuniści zamienili na Romualda Traugutta.
(2) https://pl.wikipedia.org/wiki/Dominikus_B%C3%B6hm
Część 1. Klasztor i niezbudowany kościół.
Siedziba Ojców Kamilianów:
Dom Związkowy,
Dom Starców
Klasztor i
Kościół św. Kamila
w Hindenburg O.S.
Zespołowa kompozycja placu Targów Poniedziałkowych miejskiego radcy budowlanego Dr. Inż. Wolfa, Hindenburg i architekta ogrodów Allingera, Berlin. 1929
Niezrealizowany kościół Kamilianów projektu Dominikusa Böhma, z lewej szkoły zawodowa na wschodniej ścianie placu, tu od tyłu.
Kościół św. Kamila i z prawej szkoła zawodowa. Wspólnie z miejskim radcą budowlanym Dr. Inż. Wolfem.
Budynek klasztoru i domu starców projektu Dominikusa Böhma od strony placu Traugutta, tuż po wybudowaniu. Funkcjonalnie, starannie skomponowana bryła budynku. Dziś po wielu przeróbkach i wymianie okien o innych kształtach, przykład dewastacji architektury.
Na parterze od tej strony były pomieszczenia dziennego pobytu i reprezentacyjne.
Pion komunikacyjny od strony północnej. Tam mieściły się również na parterze dyżurki, pomieszczenia sanitarne i wspólnego użytku.
Jadalnia klasztorna (refektarz), mieściła się na parterze północnego ryzalitu (3) budowli. Według pierwotnego projektu z niewybudowanym wielkim kościołem, miał on stanowić zachodnią flankę dziedzińca klasztornego.
Wchodziło się do niej przez środkową klatkę schodową. Była długa na 16 i szeroka na 7,3 metra. Pośrodku pomieszczenia stały dębowe ławy i stoły dla zakonników, po obu stronach pod oknami ławy z krzesłami dla pensjonariuszy. Na osi pod ścianą ustawiono rzeźbę Chrystusa na Krzyżu.
W tej części klasztoru były również sala dla pensjonariuszy, jedno z dwóch pomieszczeń nad jadalnią (pierwsze piętro), a powyżej wejście z korytarza na dach gdzie urządzono rodzaj letniego tarasu.
Jedno z pomieszczeń pobytu dziennego, oraz biblioteka klasztorna i pokój rekreacyjny. Mieściły się od strony południowej.
Kaplica Sakramentu Pokuty (spowiednia) i kaplica klasztorna, która mieściła się prawdopodobnie na parterze na prawo od jadalni, dostępna od wschodniej klatki schodowej.
Wymiary kaplicy: 4 x 9,8 m. Wyposażenie: masywne dębowe ławki (teraz na emporze chóru), ściany pokryte srebrną farbą. Ołtarz – kamienny postument na nim tabernakulum zwieńczone cienkim metalowym krzyżem, po bokach dwa trójramienne świeczniki. Ołtarz doświetlony z prawej strony dwoma północnymi oknami.
Refektarz, jadalnia prawdopodobnie tylko dla zakonników. Świadczyć o tym swego rodzaju ława szkolna pod krzyżem z leżącą książką. W wielu zakonach posiłki spożywano w milczeniu słuchając jednocześnie czytanego przez wyznaczonego ojca Pisma Świętego.
U góry: pokoje, pojedynczy i sześcioosobowy. Z lewej: sypialnia.
Pomieszczenia mieszkalne pensjonariuszy mieściły się na pierwszym piętrze (wieloosobowe). Od południa z dużymi balkonami. Te jednoosobowe były na strychu.
Na zdjęciach kuchnia i piwnica na warzywa. Kuchnia, jak i łaźnie znajdowały się w wysokich suterenach (płytka piwnica) po północnej stronie budynku. Poniżej suteren we fragmentach zachowały się jeszcze kotłownia, oraz piec pod kuchnią. W suterenach południowych urządzono pomieszczenia techniczne i magazyny.
Podwórze gospodarcze, zaplecze. Między północnym ryzalitem a wschodnią częścią budynku. Szereg wąskich okien na pierwszym piętrze to zapewne jadalnia.
Zdjęcia na papierze fotograficznym wklejone do albumu o czarnych kartkach.
Kaplica zakonna w szpitalu.
Pomieszczenie na I piętrze, strona południowa.
Pomieszczenie na I piętrze, strona południowa.
Wielka jadalnia.
Pomieszczenie sypialne.
Aneks na półpiętrze przylegającym do głównej klatki schodowej domu starców.
Jeden z dwóch tzw. dużych pokoi dziennego pobytu na parterze od strony południowej.
Rozkład pomieszczeń domu starców wg dokumentu z 1928 roku:
– piwnice: piekarnia, magazyny produktów spożywczych, obieralnia, piwnica na wino, kuchnia, zmywalnia, jadalnia dla personelu, węzeł sanitarny, pralnia, lodownia, pomieszczenie na koks, warsztat.
– parter: pokój gościnny, 2 duże pokoje dziennego pobytu, wartownia, pokój lekarza, pokój pielęgniarek, 2 pokoje izolatek, łazienka, toalety, 2 rozmównice, jadalnia (refektarz), konfesjonał.
– pierwsze piętro: 15 pokoi pensjonariuszy, 65 metrowy taras, 1 duża sypialnia (16 osób, w ryzalicie), biblioteka (z prawej strony dużej sypialni), pokój dla braci zakonnych (ostatnie pomieszczenie od strony północno-wschodniej), kuchnia-herbaciarnia, węzeł sanitarny.
– drugie piętro: 18 pokoi dla pensjonariuszy, sypialnia (16 osób), kaplica z zakrystią, węzeł sanitarny.
– poddasze: 21 pokoi, szwalnia, prasowalnia, węzeł sanitarny, magazyn do przechowywania rzeczy.
Źródła z których korzystała pani Urszula Wieczorek:
– Chronik des Hauses Hindenburg 1923-1940
– Kronika Klasztoru OO Kamilianów w Zabrzu z lat 1951-1997
– Zapiski parafialne z lat 1966-1973
– Personalia (księga zawierająca dane dotyczące zakonników posługujących w tutejszym kościele i klasztorze od jego założenia do roku 1974.
– dokumenty z zasobów Archiwum Budowlanego Urzędu Miejskiego w Zabrzu (teczki -4 tomy- dotyczące adresu ul. Dubiela 10)
– Tomasz Wagner: Zabrze- nieznane oblicza śląskiej architektury, Katowice-Zabrze 2003 (tu dwa teksty: Nie zbudowany kościół oraz Tajemnice św. Kamila)
Oraz wizja lokalna w budynkach wchodzących w skład założenia.
(3) Ryzalit – występ z lica w elewacji budynku w jego części środkowej, bocznej lub narożnej, prowadzony od fundamentów po dach, stanowiący jego organiczną część. /Wiki/
Losy powojenne obiektu:
– 1945 rok: przez kilka miesięcy Kamilianie nadal administrowali budynkiem, z akt zachowanych w Archiwum Państwowym w Katowicach, Oddział w Gliwicach wynika że szpital – w odróżnieniu od innych w mieście – uległ niewielkiemu splądrowaniu, więc służył jako szpital, najpierw dla żołnierzy radzieckich, następnie wojska polskiego.
– 1946 rok: szpital został zabrany Kamilianom. Z inicjatywy Okręgowego Zarządu Polskiego Czerwonego Krzyża utworzono tu Śląską Szkołę Pielęgniarstwa (w 1953 roku przeniesiona na ul. M. Curie- Skłodowską 40).
– 1956 rok: w budynku, który przeszedł częściową przebudowę i remont uruchomiono Klinikę Położnictwa i Ginekologii, która wchodziła w skład Państwowego Szpitala Klinicznego nr 2 przy M. Curie Skłodowskiej.
W 1970 roku w wyniku reformy Klinika przeszła w struktury Państwowego Szpitala Klinicznego nr 1 przy ul. 3 Maja 13-15. W 1985 roku odbył się remont przynajmniej częćci pomieszczeń szpitala, w którym udział brali żołnierze jednostko wojskowej OTK w Makoszowach. Klinika w lokalizacji tej funkcjonowała do 2014 roku, kiedy została przeniesiona do Szpitala Miejskiego w Zabrzu Biskupicach przy ul. Zamkowej.
Od tego czasu budynek stoi pusty, jest w zarządzie Szpitala Miejskiego, który zajmuje się jego ochroną.
W kościele kamilianów, w różnych miejscach zachowały się jeszcze resztki zaprojektowanych przez Dominikusa Böhma mebli. Niestety kilkanaście lat temu większość została wyrzucona (!)
Zdjęcia Urszuli Wieczorek.
Zdjęcia i wiadomości nadesłała Pani Urszula Wieczorek.
Opracował Andrzej Dutkiewicz. 30.06.2018