Zdjęcia powojenne-Zabrze
Album rodzinny z miasta węgla i stali
Dzięki Piotrowi Herszowskiemu możemy zobaczyć te rodzinne zdjęcia, gdzie fotograf ujął również fragmenty ulic i podwórek Zabrza w czasach gdy było ono jeszcze miastem węgla i stali, które wielu z nas jeszcze pamięta.
W przeciwieństwie do pocztówek zobaczymy tu całkiem niereprezentacyjne widoki, których nie ma w oficjalnych wydawnictwach.
Ubiory, auta, stan budynków, chodników i ulic zdradzają że to lata 70-te.
Ulica 3-go maja w okolicach ulicy Matejki. Oprócz sympatycznej młodej mamy, uwagę zwracają zabytkowe dziś już samochody, prawdopodobnie Ford Taunus i Skoda Octavia.
Ta ładna młoda para pozuje na skwerze gdzie dziś zobaczymy pomnik Wincentego Pstrowskiego. W tle widać budynki przy ulicy Floriana, które słynęły z tego że w wielodziałowych oknach wprawione były lekko wypukłe na zewnątrz szyby. Do dziś nikt nie objaśnił mi prawdopodobnie, jakie to miało znaczenie.
Niczym nie wyróżniająca się ulica Różańskiego, dziś zupełnie inaczej wyglądająca. Ale ci uśmiechnięci młodzi ludzie z wózkiem, dodają temu czarno-białemu zdjęciu koloru. W oddali ulica Bolesława Śmiałego.
Coraz rzadszy w Zabrzu widok. Klasyczny familok ze skromnymi ozdobami fasady. Czerwona, po czasie coraz ciemniejsza cegła. Jego surowość oddaje charakter Górnego Śląska. Dziś niespotykany już płot z desek. To podwórze przy ulicy Staszica. Na takich podwórzach było zawsze dużo, często bardzo umorusanych w sadzach i hasiach dzieci. Do tego kury. Wiszące pranie i klopsztanga. Jeszcze hasiok i kwintesencja przemysłowego Śląska gotowa.
Niegdyś nierozłączny duet: familoki i chlewiki. Tych ostatnich zostało już w Zabrzu bardzo niewiele. Trzymano w nich króliki, czasem nawet świnię. Często węgiel, moplik czy motor. A na górze, bo najczęściej były z piętrem, gołębie. W najlepszym przypadku, bo najczęściej po prostu szpargały. Te chlewiki ze zdjęcia stały przy ulicy szpitalnej. Motocykl w tle, to było marzenie każdego mężczyzny. Prawdziwa NRD-owska MZ-ta. Technicznie i wizualnie o lata świetlne lepsza od polskich dwukołowców.
Zdjęcia nadesłał : Piotr Herszowski.
Opracował : Andrzej Dutkiewicz. 12.11.2017