KOLEJ
Dworzec kolejowy na przedwojennych pocztówkach.
Te pocztówki obrazujące dzieje dworca kolejowego w Zabrzu od roku 1898 do czasu II wojny światowej są własnością pana Włodzimierza Wysockiego. Zamieszczone są tu za jego zgodą i dzięki uprzejmości pani Urszuli Wieczorek z Muzeum Miejskiego w Zabrzu. Prezentowane były na wystawie „Zabrzańska Siódemka – Historia miejscowych stacji i przystanków kolejowych” w Galerii Cafe Silesia we wrześniu i październiku 2017 roku.
1
Najstarsza z nich ukazała się najprawdopodobniej w roku 1898, gdy wydano pierwsze zabrzańskie pocztówki fotograficzne. Zdjęcia do nich wykonał Curt Saur. Zatytułowano ją „Nowy wiadukt i dworzec”, jak napisane pod zdjęciem. Piętrowy budynek z prawej strony to najstarszy budynek dworcowy, który wybudowano być może już w 1845 roku, gdy 31 października otwarto przebiegającą przez Zabrze linię kolejową. Między dworcem a wiaduktem stoi ogród w którym rosną drzewa. Jest tylko kilka torów bocznicowych. Szczególną uwagę zwraca przedłużenie ulicy Dworcowej przez tory, obok wiaduktu, który był więc chyba naprawdę nowy. Nie ma jeszcze ważnych dla Zabrza dużych budowli jak poczta, kamienicy Paula Skrzipiec nazywanej „Pod Orłem”, ani tej wielkiej, kupca Czeppana, stojącej vis-a-vis.
Wysłano ją w kwietniu 1904 roku do Holandii.
Wydawca: Max Czech, Zabrze.
3
Ta pocztówka wykorzystuje to samo zdjęcie, fantazyjnie podkolorowane. Jej tytuł: „Zabrze- Dworzec”. W obiegu w październiku 1900 roku. W pierwszych latach XX wieku restaurację na dworcu prowadzili państwo Wilhelm i Selma Schaefer.
4
Tu spojrzenie od drugiej strony, z tych samych lat. Naprzeciw nieistniejące już zabudowanie. Ulica przed dworcem została kilka lat później wyprostowana. Przed budynkami stoi sześć gazowych latarni które rozbłysły światłem w 1871 roku.
Wydawca: Max Czech, Zabrze.
5
W pierwszych latach XX wieku dworzec nadal był ulubionym motywem wydawców pocztówek. Tym razem fotograf stanął na wiadukcie. Nie zobaczymy tu jeszcze wyspowego peronu, ani przejść podziemnych. W tle żurawia wodnego podającego wodę do parowozów zobaczymy kilkanaście stojących na peronie beczek. Z piwem? Dworcami macierzystymi stojących na bocznicy węglarek były Hanower, Wrocław, Essen i inne niemieckie miasta.
Pocztówka zawiera ciekawą korespondencję. Nadawca donosi że wczoraj był ze swym bratem na kopalni 320 metrów pod ziemią i to było bardzo interesujące. Chyba jedyną kopalnią w Zabrzu z takim poziomem była „Zabrze-Wschód”, wówczas „Königin Luise Grube – Ost“. To by oznaczało że autor tego opisu podążał 80 lat później śladem nadawcy, gdyż jako górnik bardzo często bywałem w latach 80-tych na tym zabytkowym już, ale wciąż istniejącym wówczas poziomie. (Andrzej Dutkiewicz).
Pocztówka obiegu w październiku 1906 roku.
6
http://aplus.historia-zabrza.pl/zabrzanskie_place_plac_dworcowy1.html 296
Jeszcze raz dworzec z tych lat. Z tła po lewej stronie nie zostało już prawie nic, to stara zabudowa ul. Dworcowej i obecnego pl. Wolności. Na dworcu stoi naprawdę piękny parowóz, świeży tynk na prawym skrajnym budynku dworca zdradza że właśnie go rozbudowano. Nad dworcem trochę w lewo to chyba kamienica przy ul. Wolności 296. W tle dalszym „Huta Zabrze” i kopalnia „Concordia” właściwie dorysowane. Ciekawostką jest budynek z prawego rogu zdjęcia. To hotel „Pod Następcą Tronu” (Zum Kronprienzen). Stał przy ulicy Wolności… czy to może być? Tak. Zanim wybudowano wiadukt którym w centrum przebiegają tory kolejowe, ulica Wolności (Kronprinzenstrasse) nie zataczała łuku jak dzisiaj lecz przebiegała prosto i ulica Wandy oraz zachodnia pierzeja placu Dworcowego były jej częścią. W tym budynku otwarto w 1899 roku pierwszą prawdziwą kawiarnię w Zabrzu o szumnej nazwie „Grand Cafe Hohenzollern”. Tytuł pocztówki „Widok na Zabrze – Zabrze O.-S.”
Wydawca: Verlag von Josef Reisch, Zabrze O.-S.
7
Tylko dworzec, ale wyraźnie i od strony jednego i niskiego peronu. To zmieni się w kilka lat później do stanu jaki znamy i dzisiaj. Widać wózek bagażowy i spokój na peronie. Kilka stojących osób, zieleń, taka wiejska sielanka. Ale również rozwój. Zadaszenie peronu które postawiono około 1903 roku.
Wydawca: Verlag Kowaczek (?) Zabrze O.-S.
8
Podpisano „Hindenburg – dworzec”, ale zdjęcie zrobiono chyba jeszcze w Zabrzu. Widać oświetlenie gazowe, ale również jedną lampę elektryczną. Na końcu placu łańcuszek dorożek. Z słabo czytelnych tablic na dużym i mniejszym budynku wynikało by że bilety sprzedawano w obu, a w tym pierwszym były też automaty z biletami. Pocztówka w obiegu była w 1918 roku, ale zdjęcie jest raczej starsze. Jej wydawca znajdował się w 1915 r. w stanie likwidacji, po czym wydawnictwo przeniesiono do Drezna.
Wydawca: Graphische Verlags-Anstalt G.m.b.H Breslau
9
To zdjęcie wykonano przed 1915 rokiem, ale pocztówka w sprzedaży była również później. Do starej nazwy „Zabrze” dodano poprawkę „Teraz Hindenburg O.-S.”. Dworcowi przybyła nowa hala wejściowa z ciekawą fasadą i zegarem. I czekają dorożki. Drugi postój był koło kościoła ewangelickiego przy ulicy Klimasa, gdzie było dorożkarskie biuro.
Kartkę wypisano po francusku i wysłał ją najprawdopodobniej jeden z żołnierzy francuskich stacjonujących w Zabrzu w latach 1920-22 w ramach międzynarodowych sił ochraniających plebiscyt.
10
Pocztówka wysłana również przez Francuza w roku 1920, zdjęcie pewnie niewiele starsze. Ale widać dużą zmianę. Jest już wyspowy peron z zadaszeniem, do którego prowadzą dwa podziemne przejścia.
Wydawca: Neumanns Papier und Schreibwaren Großhandlung, Glewitz.
11
To nie jest pocztówka, lecz prywatne zdjęcie na papierze Agfa z liniami na odwrocie, ale pochodzi tego samego zbioru pana Wysockiego. Scenę objaśnia tekst na odwrocie który mówi: „Wymarsz z Hindenburga do Polski 26.05.1941. Dworzec Główny Hindenburg”. Wielką niespodzianką jest dopisana w tym czasie stara nazwa miejscowości – Zabrze. Nawet jeżeli nie pochodzi ona od autora tekstu, to przekreślone litery „Z” w słowie Zabrze świadczą że dopisano to bardzo dawno.
Opracował: Andrzej Dutkiewicz.
Inne pocztówki dworca z archiwum zabrze.aplus.pl .